Dzień Kobiet
Dzień Kobiet. Jak tu nie lubić Dnia Kobiet, Drogie Panie? W powietrzu wiosna, nawet jeśli nie do końca wyczuwalna, to przynajmniej obecna w niedalekiej perspektywie. Na kwiatki też można liczyć, nawet jeśli nie w liczbie mnogiej, to przynajmniej zawsze trafi się jakiś chuderlawy tulipan albo przy większym szczęściu jakieś trzy żonkile w celofanie. Uśmiechy, świętowanie, grzeczni panowie, nawet jeśli zaraz po miłym wstępie, przechodzimy do codziennej rutyny. Pamiętający mąż, nawet jeśli spóźniony, bo po pracy trzeba było z kolegami uczcić Święto Wszystkich Kobiet. O, jak radośnie, o, jak wspaniale!
Tyle radości, tyle sympatycznych gestów, a jeszcze rok 2018 został ustanowiony w Polsce Rokiem Praw Kobiet, a One, nie wiedzieć czemu, protestują. Niewdzięcznice jakieś, pyskate czarownice!
Jest tak dobrze, wszystkie prawa skrzętnie są spisane i w razie czego można zawsze po nie sięgnąć i pomachać nimi niezadowolonym przed nosem . Prawo wyborcze jest? Jest. Równouprawnienie jest? Jest. Konwencja w sprawie równego wynagrodzenia, likwidacji przemocy i jeszcze inne są? Są. Po co tyle hałasu i zawracania głowy wszystkim samozwańczym mężom opatrznościowym tego kraju.
Ale może gdyby ci wszyscy mężowie opatrznościowi, i ci na wysokich stołkach i ci domowi, przestaliby naprzykrzać się kobietom swoim niezachwianym przekonaniem o własnej nieomylności, gdyby przestali uzurpować sobie prawo do decydowania w nie swoich sprawach, gdyby odpuścili w końcu i wzięli pod uwagę fakt, że czasy nieświadomych i potulnych niewiast są okresem w historii ludzkości słusznie minionym.
A może tak, na otarcie łez, niech ci wszyscy Panowie ustanowią sobie Dzień Mężczyzn. Może to pomoże. Dostaną ładne kwiatki, będziemy dla nich miłe i uprzejme. Pójdziemy z koleżankami napić się wina, a im złożymy szczere życzenia z okazji Ich Święta.
.